Archiwum sierpień 2003, strona 1


sie 20 2003 Notka hehie
Komentarze: 1

 Laaa!!!! wszyscy mówią o końcu wakacji! POwiedzcie mi że to nieprawda!!! Przecież one sie dopiero zaczey!!! Ja jeszcze wyjeżdżam a jak wróce to po kilku dniach do budy!!! NIEEEEE!!!! Ciężki rok nas czeka wszyscy 3-cio klasisci gim,...dobra przestane tu wam przypominac nadchodzące czarne chwile w nowym roku szkolnym. hiehie. Przedwczoraj bylam na naszej gnojówie, zwanej basenem, i bylam milo zaskoczona. Wymienili wode! hiehie czysciutka jest. Bylo tam bardzo bardzo fajnie. Nauczylam sie grac w makao, tzn znoajomi mnie nauczyli, spotkaam swoje dwie koleżanki które wróciy z kolonii. A na koniec zaczea mi szajba odwalac i razem z moją dobrą koleżanką zaczeysmy sie wyglupiac. :) Zaożyysmy na glowy jakies smieszne czapeczki, chodziysmy po caym terenie dookoa basenu bardzo dziwnym krokiem i zaczelysmy na caly glos gadac ze musimy sobie pomalowac paznokcie na zielono w czerwone groszki...A ludzie patrzeli na nas jak na niewiadomo co. I o to chodzio ;););). Ogólnie tamten dzien to byl bardzo udany dzien. Aaa! zapomniaabym że również tamtego dnia wraz z moimi maymi kuzynkami i moją siostrą( podobno jestesmy blizniaczkami ale ja w to niewierze he he) bawilam sie w podchody ;]. Skończyo sie to tak że ja i moja siostra siedziaysmy prawie przez godzine na strzelnicy (tak sie nazywają dwa wielkie kopce u nas w miescie) bo caa reszta bandy nie umiaa nas znalezc. Fajnie bylo. Uuu! Moj piesek wlasnie zasnal obok mnie :). Jak ona slodko spi. Jak ja ja kocham. Mala, ruda, bez ogonka...ucieli jej jak byla szczeniaczkiem...kocham ja strasznie :). To prawda ze pieski sa najlepszymi przyjaciolmi ludzi :) pozdrawiam wszystkich papa, buziaki :*

 

paprootka : :
sie 15 2003 hehhi
Komentarze: 1

Dzieńdobry. Jest godzina 14:12, piątek. Ja jescze w piżamie bo niechce mi sie ubrac ;/. Przyjechal do mnie mój kuzyn i zabardzo nie bede miala czasu na pisanie tu czegokolwiek, bo zostanie tu do końca wakacji. Hiehie już sie boje bo on musi cay czas cos robić. :D. Tak to jest z 11-latkami. Ale nawet sie ciesze że przyjechal.  Co do poprzedniej notki to bylam na tym pikniku. I te dwie baboliny na które byam za też zabraam. Bo niewyobrażam sobie ich niezabrac. A one dzien wczesniej poprostu sobie poszly na basen. Nic sie przeciez takiego niestao niewiem co mi odwalao że bylam taka zla na nie. Byo świetnie,(na tym pikniku). Na początku siedziaysmy sobie w lesie i jadysmy chipsy, paluszki itp. Byo tego tyle...hehe.Pó.źniej plywaysmy u mnie w stawie,(tzn. ja niep plywalam bo oczywiscie nie wzielam ze soba stroju kąpielowego) na którym odbywao sie ujeżdżanie orki. Na końcu lepilysmy różne rzeczy z gliny. Czas zlecial nam bardzo fajnie. Oprócz tego robiysmy zdjęcia, wyglupialysmy sie, no i na koniec weszam z jokielką na wieeeelkie drzewo.

  Zaczelam myslec o tym co chce robić w przyszości. Tylko jest pewien problem.W każdym z tych zawodów jest cos co cakowicie mnie eliminuje. Chciaabym isc na filologie angielską, ale jestem pewna że niemogabym byc nauczycielem. Lekarz- nienawidze chemii, a ostatnio najwiekszym moim marzeniem jest zostac zawodowym...tenisistą ;). Kocham ten sport hiehie. Tylko raczej mi niewyjdzie buba buba. No ale jestem dobrej mysli :). Idę sie ubrać, caluski papa :*

paprootka : :
sie 12 2003 buka ;(
Komentarze: 1

buka buka. Zawiodam sie dzisiaj na moich dwóch jednych z lepszych koleżanek. Jak ja gdzies ide to zawsze po nie wpadam zaby poszly ze mną :( a one już mnien ie kochają bo juz o mnie nie pamietają :( Dzisiaj sie dowiedzialam ze byly razem na basenie. Jedna na gg wogól,e nie chce ze mna gadac :( . Ale przynajmniej wiem kto jest naprawde moim -powiedzmy-przyjacielem. I jutro te osoby na piknik zabieram. Już sie niemoge doczekac ;). Bedzie fajniutko a tamtymi dwoma sie już nieprzejmuje. :) A wiec Paulinka I Natalia, no i moze Marta- do jutra :)

 

paprootka : :
sie 11 2003 złe i dobre wiadomości ;) :)
Komentarze: 1

 Napisze tu o paru fajnych rzeczach, (chociaż cakowicie nie mam ochoty) tylko dlatego że obiecaam że nie bede wam tu marudzić, ale jednak później pomarudze, bo  inaczej sie nieda ;/

    No więc jedną z fajnych rzeczy jest to że byam wczoraj w Krakowie. Chociaż to śmieszne że mam 15 lat i byam tam pierwszy raz w życiu(!). To miasto spodobao mi się od samego początku. Ma w sobie taką atmosfere, takie fajne cos gdzie jeszcze nigdzie nie spotkaam. Pozwiedzaliśmy troche, pochodziliśmy z rodzinką moją po sklepach wszystko byo baaardzo fajnie. Zastanawiam sie nawet nad przyszymi studiami nie w Poznaniu ,jak narazie myślalam, tylko w Krakowie, hehe wiec moze kiedys,za pare adnych lat, zostane żakiem jak wszytko dobrze sie powiedzie hihih ;)

   A teraz pomarudze ;(  Smutno mi bu bu bu bu. Caly czas sie nudze, siedze w domu. We wszystkie wakacje jakie dotad miaam też się nudzilam, ale wtedy, tą nuda byla upiekszona jakims oczekiwanym wlasnie wyjazdem, albo zwiazanymi juz po nim wspomnieniami. A teraz??? nic. Oprocz tego wczorajszego 1-dniowego wyjazdu do Krakowa, bylam jeszcze kilka dni w Poznaniu...Tylko ze w tym miescie raczej nie da sie odpoczywac, bo chyba nie musze niektórym z was mowic jak jest podczas upalu w duzym miescie. Marzy mi sie jakis wyjazd nad morze, nad ten nasz Baltyk za ktorym tesknie, bo niewidzialam go juz przeciez 2 lata. Albo do Zakopca. To też jest fajne miejsce...A tym czasem cayczas mnie ktos dobija bo bardzo czesto przychodza do mnie kartki od znajomych. "pozdrowienia z .....-jest super,szkoda ze cie tu nie ma- " itd itp. Do tego sie dzisiaj z mamą pokuciam...mam juz mojego miasta dosyć, brrrrrrr.

              POźdrawiam was bardzoooo i przesylam tysiace buziakoooof;

               - paprootka

                                        

M

 

paprootka : :
sie 09 2003 pmyłka
Komentarze: 1

Jednak ten szablon z tymi różyczkami to by pomyka-nie chcia dziaać wiec jest nowy ;]

paprootka : :