paprootka

KOŃCZĘ Z TYM BLOGIEM> MAM JUZ DOSYC> WIEC MOZE JESZCZE KIEDYS COS GDZIES NAPISZE> ALE NARAZIE< PRZYNAJMNIEJ TAK MYSLE>TO KONIEC :?

Nie mam o czym napisac, przynajmniej nie wiem o czym pisac. wiec nic nie napisze tym razem ;P

 Wlasnie przed chwila wrocilam ze szkoly. Bylo nudno jak zwykle. Spalam na tych lekcjach. Pierwszego plusika zarobilam hiehiehie. Z tej okropnej powtorki. Zapytala mnie akurat z tego co umialam. Wiec mialam szczescie. A wiec jak wczesniej mowilam w szkole bylo nuuuudnoo. Na poczatek powitala nas wychowawczyni wrzaskiem ze jestesmy nieodpowiedzialni (chodzilo o jakies dyzury chyba).Przerwy byly juz bardziej interesujace. hiehei. podobno mam sie bac LO. :) osobka ktora wlasnie jest w pierwszej klasie LO i przez tesknote postanowila odwiedzic swoja byla szkole mi to powiedziala. A tammmmmmmm. Jakos bedzie. Wkoncu to dopiero za rok :0 A przed tym testy testy vrrrrrrrrrr. Szkoda gadac ;/ Jeszcze na przerwach sie wyglupialam z moimi kochanymi kolezankami ;] FAjnie bylo. Z krwawa Maggy hiehiehiehe. Ale one kochane sa :) To na razie na tyle. PApa

Zaraz mi nogi odpadną. NAjpierw dwie godziny wf-u, podczas któego zaliczyąm w biegu cztery kolka dookola boiska, teraz byl tenis przez dwie godziny. Nie mowie juz o szesciu lekcjach po ktorych trzeba bylo pedzic na angielski a pozniej ten tenis. Ale jest mi teraz smutno. Bo mi rodzice powiedzieli ze moge tylko raz w tygodniu miec tenisa :(:( bu bu bu. A ja tak pokochaam ta gre ze nawet w szkole sobie o tym mysle czesto. Hieih  a w szkole sie dara za gazetke. hihihi Jadshiszna oczywiscie...Za to ze robilam ja z moja kolezanka na wychowawczej chociaz ona sama nam kazala...ale coz...niebedziemy sie przejmowac humorkami Szarlotty :) i trzeba proc dalej do przodu bez wzgledu na tego typu przeszkody...I byly wybory naszego samozadu klasowego dzisiaj :):) Jestem zastepcą przewodniczacego. Ciesze sie bardzo. Dostalam 19 glosow :):) Na poczatku glosowania myslalam ze bede miala z 8 ale sie udalo :):)  A teraz muszem sie uczyc historii bleee niewiem jak to zrobie bo wlasnie w pokoju ktory jest obok od mojego jest pelno ludzi bp moja mama ma imieniny. Heh niechce mi sie tam z nimi siedziec bo gadaja o jakis dziwnych nudnych rzeczach ;/. teraz na prxyklad o jakims pomidorze ktory mial ponad kilogram. Ale jezeli ich to interesuje to nie mam nic przeciwko bylebym mogla sie spokojnie uczyc. no wiec papa i trzymajcie za mnie kciuki na tej powtorce.

buziaki :*

Wrocilam z wrocka hiehie. Na zakupach sie bylo z rodzinka. Niezle bylo. :):): No i te sklepy :). MAm kilka nowych dobytkow. Spodnie kurtka i sweterek. A wiec warto bylo sie tam tluc ;];].. I spalmmm przed chwilą. Jakos tak mnie od jakiegos czasu sennosc lapie popoludniami. Ciekawe dlaczego...hmmmm. E tam. Pojde pobiegac sobie z psinka na laki i mi przejdzie.Heh tylko mam nadzieje ze moja kochana psinka (jula rasy cocker spaniel) nie upatrzy sobie kupy z gnojem i nie wytarza sie w niej tak jak to zrobila ostatnio :). Ale coz. Smrod wywietrzal i teraz jest OK. (:) Ooo kurcze... Jutro mi sie w szkole znowu dostanie od mojej kochanej (Vrrrrr) panie wychowawczyni. Za gazetke. Bo nie mam tuszu w drukarce i jej gazetki nie zrobie .Straszyla juz obnizeniem zachowania na koniec roku. I tak mi obnizy chodzbym jej 200 gazetek zrobila. Obnizyla mi w zeszlym roku , przez pewna nieprzyjemna sprawe ktora sama wywolala ale coz...hehe i taka z niej Wiedzmowata Jadźkkka, tzn Jadshisshnaa ;P. Bede sie zbierac bo musze jeszcze pare rzeczy zrobic. Buziaki papa