Komentarze: 0
Mam wszystkiego dosyć. Poprostu wszystkiego. Beznadziejny dzień. CZuje sie samotna. A najdziwniejsze jest to że mam tylu wspaniaych znajomych, mozna powiedziec przyjaciol (jednak ;]) a i tak tak jakos dziwnie sie czuje. Jestem nienormalna. Wszystko jest bez sensu. Jutro do tego wszystkiego szkoa..ale to akurat najmniejszy problem. (...) Chcialabym wyjechac stad, gdzies daleko...Gdzies gdzie nie byloby tych wszystkich ludzi...Dol, dol doool...coraz nizej...moze jutro bedzie lepiej? zyczcie powodzenia. z gory dziekuje... P.S. F.T.Ś