Najnowsze wpisy, strona 2


sie 28 2003 Zakopiec :)
Komentarze: 3

Wróciam z Zakopca. Fajnie byo. Byliście kiedyś nad Smerczynskim Stawem??? Jezeli nie, to jak będziecie w Tatrach to radze odwiedzic. Jest nieduży. Ale za to jaki ma w sobie urok :).  Malo ludzi go odwiedza,nie to co morskie oko :P, a widoki też nie są gorsze :). Pozatym zapaa mnie teraz choroba. Dokadniej zatrucie pokarmowe :(.Chyba nie musze wam mówic czym sie objawia...Ale przez to kolejny dzien konczacych sie wakacji spedzam niestety w domu, zamiast wykorzystywac ostatnie chwile. Pozatym chyba zlikwiduje tego bloga, nikt go nie odwiedza i wogóle :( Wiec nie wiem..pożdrawiam was mocno, trzymajcie sie cieplutko :*

paprootka : :
sie 22 2003 wyjazd
Komentarze: 0

Dzisiaj wyjeżdżam. :) I dobrze. Bo już się duszę powietrzem tej mieściny...Będe tęsknić za wami( i za psem, tenisem, i kilkoma osobami...) Ale nie bedzie mnie tu krótko, niestety. pap

paprootka : :
sie 20 2003 Notka hehie
Komentarze: 1

 Laaa!!!! wszyscy mówią o końcu wakacji! POwiedzcie mi że to nieprawda!!! Przecież one sie dopiero zaczey!!! Ja jeszcze wyjeżdżam a jak wróce to po kilku dniach do budy!!! NIEEEEE!!!! Ciężki rok nas czeka wszyscy 3-cio klasisci gim,...dobra przestane tu wam przypominac nadchodzące czarne chwile w nowym roku szkolnym. hiehie. Przedwczoraj bylam na naszej gnojówie, zwanej basenem, i bylam milo zaskoczona. Wymienili wode! hiehie czysciutka jest. Bylo tam bardzo bardzo fajnie. Nauczylam sie grac w makao, tzn znoajomi mnie nauczyli, spotkaam swoje dwie koleżanki które wróciy z kolonii. A na koniec zaczea mi szajba odwalac i razem z moją dobrą koleżanką zaczeysmy sie wyglupiac. :) Zaożyysmy na glowy jakies smieszne czapeczki, chodziysmy po caym terenie dookoa basenu bardzo dziwnym krokiem i zaczelysmy na caly glos gadac ze musimy sobie pomalowac paznokcie na zielono w czerwone groszki...A ludzie patrzeli na nas jak na niewiadomo co. I o to chodzio ;););). Ogólnie tamten dzien to byl bardzo udany dzien. Aaa! zapomniaabym że również tamtego dnia wraz z moimi maymi kuzynkami i moją siostrą( podobno jestesmy blizniaczkami ale ja w to niewierze he he) bawilam sie w podchody ;]. Skończyo sie to tak że ja i moja siostra siedziaysmy prawie przez godzine na strzelnicy (tak sie nazywają dwa wielkie kopce u nas w miescie) bo caa reszta bandy nie umiaa nas znalezc. Fajnie bylo. Uuu! Moj piesek wlasnie zasnal obok mnie :). Jak ona slodko spi. Jak ja ja kocham. Mala, ruda, bez ogonka...ucieli jej jak byla szczeniaczkiem...kocham ja strasznie :). To prawda ze pieski sa najlepszymi przyjaciolmi ludzi :) pozdrawiam wszystkich papa, buziaki :*

 

paprootka : :
sie 15 2003 hehhi
Komentarze: 1

Dzieńdobry. Jest godzina 14:12, piątek. Ja jescze w piżamie bo niechce mi sie ubrac ;/. Przyjechal do mnie mój kuzyn i zabardzo nie bede miala czasu na pisanie tu czegokolwiek, bo zostanie tu do końca wakacji. Hiehie już sie boje bo on musi cay czas cos robić. :D. Tak to jest z 11-latkami. Ale nawet sie ciesze że przyjechal.  Co do poprzedniej notki to bylam na tym pikniku. I te dwie baboliny na które byam za też zabraam. Bo niewyobrażam sobie ich niezabrac. A one dzien wczesniej poprostu sobie poszly na basen. Nic sie przeciez takiego niestao niewiem co mi odwalao że bylam taka zla na nie. Byo świetnie,(na tym pikniku). Na początku siedziaysmy sobie w lesie i jadysmy chipsy, paluszki itp. Byo tego tyle...hehe.Pó.źniej plywaysmy u mnie w stawie,(tzn. ja niep plywalam bo oczywiscie nie wzielam ze soba stroju kąpielowego) na którym odbywao sie ujeżdżanie orki. Na końcu lepilysmy różne rzeczy z gliny. Czas zlecial nam bardzo fajnie. Oprócz tego robiysmy zdjęcia, wyglupialysmy sie, no i na koniec weszam z jokielką na wieeeelkie drzewo.

  Zaczelam myslec o tym co chce robić w przyszości. Tylko jest pewien problem.W każdym z tych zawodów jest cos co cakowicie mnie eliminuje. Chciaabym isc na filologie angielską, ale jestem pewna że niemogabym byc nauczycielem. Lekarz- nienawidze chemii, a ostatnio najwiekszym moim marzeniem jest zostac zawodowym...tenisistą ;). Kocham ten sport hiehie. Tylko raczej mi niewyjdzie buba buba. No ale jestem dobrej mysli :). Idę sie ubrać, caluski papa :*

paprootka : :
sie 12 2003 buka ;(
Komentarze: 1

buka buka. Zawiodam sie dzisiaj na moich dwóch jednych z lepszych koleżanek. Jak ja gdzies ide to zawsze po nie wpadam zaby poszly ze mną :( a one już mnien ie kochają bo juz o mnie nie pamietają :( Dzisiaj sie dowiedzialam ze byly razem na basenie. Jedna na gg wogól,e nie chce ze mna gadac :( . Ale przynajmniej wiem kto jest naprawde moim -powiedzmy-przyjacielem. I jutro te osoby na piknik zabieram. Już sie niemoge doczekac ;). Bedzie fajniutko a tamtymi dwoma sie już nieprzejmuje. :) A wiec Paulinka I Natalia, no i moze Marta- do jutra :)

 

paprootka : :